Zgodnie z danymi Eurostatu ponad 40 proc. mieszkańców Unii Europejskiej żyje od pensji do pensji lub od zasiłku do zasiłku. Oznacza to, że nie sprostają nagłym nieprzewidzianym wydatkom w wysokości równej ich miesięcznej pensji.

W roku 2012, zagrożonych ubóstwem było bez mała 125 mln Europejczyków czyli prawie 25 proc. mieszkańców Unii. Sytuacja pogarsza się z roku na rok. Przed kryzysem w 2005 r., było to 16 proc.ludności UE.

W Polsce próg rocznego dochodu oznaczającego granicę ubóstwa wynosi 15,5 tys. zł i postępuje rozwarstwienie dochodów. Liczba biednych rośnie zaś ich dochody maleją. 

Najmniejsze rozwarstwienie dochodów notowane jest w Czechach. Tam poniżej progu ubóstwa jest 9,6 proc. populacji. Tymczasem w Grecji to 23,1 proc., w  Rumunii 22,6 proc.,w  Hiszpanii 22,2 proc.a w Bułgarii 21,2 proc.  

Główny Urząd Statystyczny informuje, że bezrobocie w Polsce dotyka 13,2 procent mieszkańców czyli 2 miliony 116 tysięcy osób. Jest to o ponad 50 tysięcy więcej niż w listopadzie ubiegłego roku.

Polska receptą na brak pracy jest emigracja do Niemiec - tam stawka dla pracownika wynosi osiem i pół euro czyli mniej więcej cztery razy więcej niż w Polsce. Podobnie za granicę emigrują obywatele południa europy - na przykłąd portugalczycy.W tym roku wyjechało z tamtąd blisko 120 tys. osó głównie do Angoli i Francji na kolejnych miejscach są Niemcy, Austria i Szwajcaria. .

Podobnie jak u nasbezrobocie w Portugalii najbardziej doskwiera młodzieży i dotyczy Niemal połowy dwudziestolatków.